Zwariowałam. Dałam się totalnie opętać /pomarańczowym/koralowym/czerwonym kolorom na ustach. Jakoś wcześniej ten kolor nie wchodził w grę w moich makijażach, ale jak wiadomo człowiek się zmienia, a razem z nim jego gusta. Pokazałam już kiedyś błyszczyk w kolorze marchewki, o którym jeszcze wspomnę, a tym razem, całkiem oczywiście przez przypadek, w moje łapy wpadł Jumbo Lip Gloss Pencil w kolorze 02 Flamenco Coral, firmy GOSH. Mówiąc przypadek mam na myśli bardzo fajną przecenę w Superdrugu- w rezultacie wydałam na ten ołówek £3. Troche się bałam, że będzie wysuszał czy cuś, ale jest w miare. Trzyma się 2 godziny bez jedzenia i picia. Niestety schodzi nierównomiernie zostawiając nam obrysowane usta. Nakłada się bardzo wygodnie. Nie jest wydajny, to co widać na zdjęciu to efekt po 3 aplikacjach.
Ma kremową konsystencję, dobrze kryje, nie podkreśla suchych skórek - lubię. Jeszcze bardziej, kiedy dołożyć do tego kolor.A teraz idę dopakowywać walizkę, w niedziele do domu;) Powiedzcie mi tylko dlaczego znowu ma sypać śnieg? Także czeka mnie podróż w czasie wręcz - z gorącej wiosny do chłodnej zimy.
Przepiękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńUWAGA! NOWA NAGRODA W MOIM KONKURSIE!:*
Szkoda, ze nie pokazalas swoich ust razem z tym Pencilem ;)
OdpowiedzUsuńchetnie go kupie
milego dnia
zapraszam
poobserwujesz? :)
ciekawy kolor, jednak koral na ustach to nie mój odcień, chociaż prezentuje się ciekawie:) Dodaję i zapraszam do mnie http://i-love-it-glamour.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńlubię takie kolory, na ustach, w makijażu, w ubiorze ^^
OdpowiedzUsuńdobry wybór :)
na moim blogu zostałaś otagowana :)
zapraszam ;)