niedziela, 27 listopada 2011

Niegrzeczna dziewczynka

Wieczory coraz dłuższe i ciemniejsze. Najlepszy czas na oddawanie się przyjemności czytania. O ile nie potrafię się pogodzić z długością dnia, o tyle książki zawsze ratują. 
Może dwa tygodnie temu przeczytałam kolejną książkę wspomnianego już wcześniej Llosa, mianowicie "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki".

Książka opowiada o wiecznym i głębokim uczuciu Grzecznego chłopca (Ricardo) do Niegrzecznej dziewczynki (zmieniała nazwiska w zależności od sytuacji w jakiej się akurat znalazła). On prosty, uczciwy i wielkoduszny, ona nastawiona na sławę i bogactwo, do których dążyła zresztą po trupach. Ona go zwodzi, on za nią tęskni.. Klimat książki jest niesamowity trzeba przyznać i cała historia zgrabnie opowiedziana. 
Irytowała mnie jednak postawa głównego bohatera, który został tyle razy wystawiony i zbluzgany przez swoją Wybrankę Serca, a mimo to wciąż do niej wracał.. Ale to tylko moje odczucia..
Polecam!

2 komentarze:

  1. Swoją przygodę z Llosą zaczęłam od tej książki. I co? Nie podobała mi się wcale. Dużo bardziej lubię "Ciotkę Julię i skrybę"

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad! Jestem ciekawa Twojego zdania i opinii, nie czekaj więc i podziel się nią;)