Pokazywanie postów oznaczonych etykietą strój dnia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą strój dnia. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Posylwestrowo

Miało być spokojnie, tylko we dwoje na plaży.. Ale wyszło inaczej, całkiem w sumie spontanicznie i wylądowaliśmy na imprezie;) Bawiliśmy się świetnie, a nawet nie spodziewaliśmy się takiego zwrotu akcji.  W Sylwestra wybrałam się jeszcze do New Look'a, żeby zobaczyć jakie są przeceny. Gdzieś tam tliła mi się w głowie nadzieja, że znajdę sukienkę, ale przy każdej takiej myśli doprowadzałam się do porządku i wybijałam ten pomysł z głowy, co by się nie rozczarować. Stoję przy wieszakach, przekopuję i... mam! Koronkowa sukienka, bez cenówki. Chwila zastanowienia...hmm czy ja wejdę w rozmiar 6? Ostatnia sztuka. No nic trzeba spróbować. W drodze do przymierzalni zauważyłam, że zamek jest zepsuty, ale nie mogłam się poddać i po ocenie sytuacji stwierdziłam, że można go jeszcze uratować. Sukienka okazała się pasować idealnie. Sruu do kasy, po drodze jeszcze chwyciłam kolczyki, które w domu okazały się być dość ciężkie. Krótka rozmowa o zamku i dodatkowe 10% zniżki. Wszystko ładnie, pieknie;) Tylko butów brak. A marzą mi się cieliste/beżowe szpilki.. Niestety nie tym razem- plan oszczędnościowy nie pozwala na takie porywy;) Załozyłam moje brązowe botki, może i nie pasowały zbytnio, ale cóż zrobić.

W domu naprawiłam zamek, przyszyłam poluzowaną haftkę i gotowe. 

Sukienka i kolczyki - New Look








czwartek, 17 listopada 2011

Take a break!

Dzisiaj czwartek, jeszcze jutro i już weekend. Ja jednaj już dzisiaj skorzystałam z chwili wolnego - M. wpadł na pomysł żeby pojechać do uroczego miasteczka Lewes, na spacer. 1,5 h i baterie naładowane - ładnymi widokami, świeżym jesiennym powietrzem.











Mój strój na dziś. Pogoda dopisuje i spokojnie mogłam zostawić płaszcz w samochodzie. Pisałam ostatnio, że zmieniłam fryzurę. Jak widać zdecydowałam się na klasycznego boba - z przodu włosy mam dłuższe niż z tyłu, co może nie jest widoczne na tych zdjęciach. A kolor niewiele się zmienił. Niestety pozostałości po rudym szaleństwie.

Jeśli macie chwilę to odetchnijcie, idźcie na spacer w miarę możliwości. Nic nie działa tak ożywczo jak chwila przerwy w codziennym zabieganiu!

niedziela, 9 października 2011

Tłuste skórki, czyli olejek Joko w akcji.

Bez owijania dzisiaj przed wami Olejek do paznokci firmy JOKO. Prezentuje się tak:
Nie powiem nic o składzie, ponieważ znajdował się na papierowym opakowaniu, w którym kupujemy olejek. Sama idea używania tego specyfiku zakiełkowała w mojej głowie po wizycie u znajomej kosmetyczki, która kończyła pedicure smarując skórę wokół paznokci właśnie olejkiem. Skórki wyglądały ładnie, były miękkie i paznokcie prezentowały się o niebo lepiej. Zachwycona jego działaniem kupiłam sobie. Kosztował nie całe 10 zł. Wiem, że na rynku jest wiele innych olejków innych firm. O tym mogę powiedzieć, że sie sprawdza- skóra wokół paznokci jest wygładzona i miękka. Do tego jest wydajny- po jednym zanurzeniu pędzelka w olejku wysmarujemy pięć paluchów. Mój pachnie cytrusowo.

Pogoda sprzyja dzisiaj spacerowiczom, więc my też zaliczyliśmy małą przechadzkę. Jak widać na zdjęciu poniżej- pogoda nas rozpieszcza i jest naprawdę ciepło jak na październik (tydzień temu było około 28 stopni, więc biegałam w krótkich spodenkach, w październiku!:D)
Zdjęcie M.
Torebka, rajstopy- Peacock
Branzoletka, baleriny- Primark
Top- New Look
Spódniczka, okulary- H&M
Narzutka- z jakiegoś sklepiku
Nie zwracajcie uwagi na moje włosy. Dla nich najważniejsze jest teraz odżywianie i wrost. I jak już będą dłuższe to wtedy pomyślimy nad fryzurą;)

Ciepłej niedzieli życzę, a już w najbliższym czasie pojawią się notki z cyklu DIY;) zapraszam!

niedziela, 18 września 2011

Chodź na spacer!

Uwielbiam spacerować. Tym bardziej kiedy jesienna pogoda służy szwędaniu się. Aparat w dłoń i wraz z  M. przemierzamy kolejne kilometry;)
W ubraniu muszę czuć się dobrze i wygodnie dlatego też wybierając się na spacer przeważnie wybieram t-shirt i bluzę oraz legginsy bądź, tak jak widać poniżej- spodnie od piżamy;)
 Buty nie sportowe, ale bardzo wygodne i w sumie są już w takim stanie, że pasują do łażenia po łąkach i polnych drogach. Swoją drogą to nie mam pomysłu jakie buty pasowałyby do tych spodni.. Może ktoś ma jakąś ciekawą wizję?
baleriny - F&F
spodnie (żartowałam z tą piżamą:P) - Cubus
bluza - C&A
okulary - no name
Zdjęcia moje i M.:)

niedziela, 4 września 2011

Powietrze już pachnie jesienią...

Jesień jest moją ulubioną porą roku.. Jest wytchnieniem po zwykle zapracowanych "wakacjach". Choć do tej kalendarzowej zostało jeszcze trochę czasu to i tak już czuć jej klimat... Będąc na spacerze spotkałam już kolorowe liście na chodnikach i kasztany..




Poniżej zestaw w sam raz na pierwsze ciepłe jesienne dni;)


Na długi spacer wybrałam jednak baleriny - wygodniejsza wersja na takie tereny;)
tunika, okulary - H&M; 
torebka - Peacock's
baleriny - F&F
botki - New Look
kolczyki - Reserved 
Zdjęcia moje i M.